ZESTAW DIORA KLEOPATRA 2
Zestaw elektroakustyczny DSH-402 Kleopatra 2 został zaprezentowany przez Zaklady Radiowe DIORA w 1978 roku na Międzynarodowych Targach Poznańskich. W jego skład wchodził tuner TSH-402 oraz wzmacniacz WSH-402. Zestaw posiadał płyty czołowe w kolorze czarnym, jednak w produkcji seryjnej były one już srebrne, o czym będzie jeszcze za chwilę, ponieważ o ile temat Kleopatry 2 jest mało ekscytujący, to z jej niespotykanym w innych konstrukcjach panelem jest już ciekawiej.
DSH-402 pod wzgledem technicznym w prostej linii wywodził się z zestawu Kleopatra (wzmacniacz WST-102 i tunet TST- 102) produkowanego w latach 1975-79. Nie wprowadzono żadnych zmian technicznych godząc się na produkcję coraz bardziej zacofanej konstrukcji, której premiera miała miejsce, jeszcze jako zestaw Meluzyna, w 1972 roku.
Natomiast pod wzgledem stylistycznym Kleopatra 2 bazowała na prototypowym zestawie DST-103 z 1975 roku, składającego się z wzmacniacza WST-103 i tunera TST-103, którego elegancki styl nie pasował jednak do siermieżnej rzeczywistości PRL-u i który nie wszedł do produkcji. Zarzucono więc prototypową ekstrawagancję, białą obudowę w którą wsuwano przestrzenne chassis z elektroniką w wersji produkcyjnej obdarzono meblowym stylem i wykończono fornirem w kolorach: mahoń, orzech oraz wiśnia. W nowym modelu postawiono na plastik w kwestii wykonania plyty czołowej, aby jednak nadać jej pewnej elegancji, stosowano nakładkę z tworzywa sztucznego jednostronnie metalizowaną na kolor srebrny, dzięki czemu obserwator mógł odnieść złudne wrażenie, że ma do czynienia z panelem wykonanym z metalu. Po latach ten pomysł zaczynał żyć własnym, kolorowym życiem. Światlo słoneczne powodowało, że panele zaczęły zmieniać kolor, przechodząc od srebrnego poprzez szampański do złotego. Co ciekawe, panele tunera zdecydowanie bardziej były odporne na zmianę kolorystyki niż panele wzmacniacza, dlatego dziś można spotkać zestaw składający się z złotego wzmacniacza i srebrnego tunera.
Produkcję archaicznej Kleopatry 2 zakończono w 1980 roku. Następca się nie pojawił, był to już bowiem definitywny koniec zestawów elektroakustycznych w drewnianych obudowach, w pierwszej połowie lat 80-tych królował metal.